Żal po napletku
Tytuł oryginału: "Foreskin`s lament : a memoir,".
"Wszystko zaczęło się od dwóch kabanosów" - tak Shalom Auslander otwiera historię swojego upadku, tudzież wyzwolenia od ultraortodoksyjnej żydowskiej wspólnoty, w której się wychował w amerykańskim miasteczku Monsey, nieopodal Nowego Jorku. "Żal po napletku" to pełna złości, tonowana jednak satyrycznym talentem autora opowieść o wylogowaniu się z rodziny (i szerzej: narodu) oraz próbie wyleczenia się z
Boga, co okazuje się przedsięwzięciem najtrudniejszym. Nasz bohater niby wie, że Boga nie ma, lecz religia weszła mu w trzewia w postaci nerwicy i nieusuwalnego lęku przed karą."Wepchnęli mi Go do głowy i nic nie poradzę. Siedzi tam i się nie rusza. Próbowałem Go przekreślić, przerobić, przepisać, prześcignąć, przerosnąć, przezwyciężyć i przekroczyć. Czytałem Sama Harrisa, czytałem Dawkinsa i zgadzam się z nimi, lecz nic to nie daje. Może nie da mi się pomóc. Boję się i tyle. Boję się, że mimo wszystko, wbrew wszelkiej logice, na pohybel rozumowi, Bóg jest i nie umarł.".Okrutna wizja Wszechmocnego wpajana małym dzieciom może stać się traumą na życie. Auslander określa to teologicznym nadużyciem. Obnaża absurd rytualnych nakazów, a zarazem odsłania, w jaki sposób restrykcyjna wyznaniowość wiedzie do kompulsywnej masturbacji, kleptomanii, obżarstwa. "Gdy dostałem prawo jazdy i auto po siostrze, urządzałem objazdówki po całonocnych fast foodach, gdzie szukałem ukojenia w orgii żarcia na parkingach. Obciągały mi kalorie, puste i jałowe niczym serce kurwy. Skręcałem do McDonalda, Burger Kinga lub White Castle’a, podjeżdżałem pod okienko, odbierałem towar i się przyczajałem gdzieś w ciemnym kącie parkingu, z dala od neonów i latarń ulicznych, i siedziałem w aucie, noc w noc sam na sam z jedzeniem, czyniąc gwałt na swoim ciele podwójnym burgerem z sałatą, ogórkiem, cebulką, sosikiem, serkiem i bułeczką".Lekarstwem na to wszystko - jak zawsze - może być miłość i własna, zbudowana poza tradycją, rodzina. Ale jak ją stworzyć w próżni, poza nawiasem, gdy człowiek jest odciętą od korzeni, wyrwaną z kontekstu częścią odrzuconą - niczym tytułowy napletek właśnie? To wielkie pytanie tej autobiograficznej powieści, które w każdej kulturze stawia sobie niejedna czarna owca.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Shalom Auslander ; przełożył Maciej Stroiński. |
Hasła: | Auslander, Shalom (1970- ) Apostazja Ateizm Judaizm ortodoksyjny Religia Rodzina Tożsamość osobista Tożsamość żydowska Żydzi Nowy Jork (Stany Zjednoczone) Powieść autobiograficzna Satyra Literatura amerykańska Literatura żydowska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Filtry, 2023. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 341, [2] strony ; 21 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Zakres czasowy: | 1970-2007 r. |
Powstanie dzieła: | 2007 r. |
Twórcy: | Stroiński, Maciej. (1984- ) Tłumaczenie |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)