Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy ŻOLIBORZ m.st. Warszawy

book
book

Pierwsze życie Marka Kondrata

Autor: Wakar, Jacek.




Bardzo żałuję jego decyzji o rezygnacji z aktorstwa, ale chyba potrafię go zrozumieć. Gadaliśmy kiedyś, i Marek, smutny, mówi do mnie: "Andrzej, ja tak bardzo marzę, żeby jakiś reżyser mnie zrugał. Tymczasem przychodzę na plan i wszyscy mnie tylko poklepują po ramieniu. Powtarzają, że wspaniale, właśnie o to chodziło. Gdyby powiedział, że do dupy, fatalnie, jeszcze bym z siebie coś

wykrzesał, a tak?".
[Andrzej Grabowski]

Marek jest gejzerem żartów na planie. Zwierzał się, że u Krzysztofa Kieślowskiego przy filmie "Bez końca" nie mógł wytrzymać, bo wszystko było tak strasznie na serio. Marek ma uczulenie na - jak sam mówi - "powagę i namaszczenie", podczas realizacji filmu. Takie myślenie nas łączy, ponieważ uważam, że kręcenie filmów w porównaniu z innymi poważnymi zawodami jak lekarz czy nauczyciel jest niepoważne.
[Juliusz Machulski]

Jest świetny w każdym calu. Świetny jako człowiek, kompan, jako dusza, jako aktor.
[Janusz Majewski]

Marek ma coś takiego w sobie, co chciałoby się mieć w domu.
[Kazimierz Kutz]

Marek jest dla polskiego kina, polskiego teatru, ale też w ogóle dla polskiej kultury postacią szczególną.
[Daniel Olbrychski]

Udało mu się spełnić sen o niezależności. To jest sen bardzo wielu aktorów, ale zwykle nie przechodzi w realność.
[Olaf Lubaszenko]

Chyba znudził się aktorstwem, widząc, że w Polsce już niczego więcej nie może osiągnąć. Teraz po prostu chce sobie pożyć.
[Renata Dancewicz]

Zobacz pełny opis

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wypożyczalnia 111
ul. Adama Mickiewicza 65

Sygnatura: 791
Numer inw.: 17578
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:



Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.