Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy ŻOLIBORZ m.st. Warszawy

book
book

Zbrodnie miłości

Autor: Sade, Donatien Alphonse François de





Odpowiedzialność:Donatien Alphonse François de Sade ; tł. Jerzy Łojek.
Hasła:Opowiadanie francuskie - 20 w.
Zawiera:Zobacz zawartość
Eugenie de Franval;
Adres wydawniczy:Warszawa : Oficyna Wydawnicza Rytm, cop. 2007.
Opis fizyczny:201, [2] s. : il. ; 21 cm.
Uwagi:Zawiera: Florville i Courval czyli Fatalizm ; Eugenia de Franval : opowieść tragiczna.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wypożyczalnia 16
ul. Juliusza Słowackiego 19A

Sygnatura: 821-3 Lit. francuska
Numer inw.: 78399
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

book

Komentarze (1)
Smaku
avatar

Posty: 27

Wysłany: 2019-08-26 15:50:43

Akurat to wydanie czytałem kilka lat temu, wyd. Rytm, bardzo fajna rzecz, jako książka, dużo genialnych rysunków jest w książce, mimo, że chyba nie z tych zbiorów i nie dotyczących tych opowiadań zawartych w książce, jednak są tu umieszczone i jest co pooglądać, super są te stare rysunki, robione chyba w okresie, kiedy pan de Sade napisał te swoje opowiadania, przez jakiegoś współpracującego z nim artystę, super sztuka, kto by tak umiał fajnie robić rysunki erotyczne, jako ilustracje do opowieści? Oczywiste. Chyba miedzioryty, albo coś podobnego, ryte jakoś, nie wiem, nie znam się aż tak, ale piękna sztuka, jak widać, oczywiste.

Opowiadania w tym zbiorze "Zbrodnie miłości" są genialne, czyta się, jak szybkie, krótkie opowiadanka, na końcu wszyscy nie żyją.

Nie wiem czemu, ale od początku od razu się śmiałem, jak z jakiejś komedii i tak zostało przez całe opowiadania, aż do końca. Stwierdziłem, że to genialne komedie erotyczno-tragiczne na poziomie literackim i sztuki, czyli że dobra robota autora, bo nie każdy tak umie opowiadać pięknie, swobodnie i lekko, a na dodatek takie historie, no szczyt komedia moralizatorska, najpewniej. Czułem się, jakbym czytał własne żarty i filozofie, w tym samym stylu i lekkości narracji i podejścia do tematów dowolnych ludzkich. Tylko człowiek inteligentny może tak swobodnie sobie opowiadać, o czym akurat i robić przykłady dowolne, w sposób lekki, naturalny, że potem cały świat może nie dowierzać i patrzeć, jak na jakiegoś zwyrodnialca ostatecznego, albo coś, hmm... no cóż, trzeba mieć rozum i być inteligentną istotą, żeby móc rozumieć i nie mieć reakcji nieprawidłowych, nieadekwatnych dla rozumu ludzkiego, oczywiste.

Opowiadanie o biednej, nieszczęśliwej pannie Florville tak mnie poruszyło w sumie, że do tej pory, po lekturze, po latach, kiedy sobie przypomnę, to aż chce mi się płakać rozdzierająco, normalnie, z tych wszystkich przygód i tragedii, które zgotował los młodej, niewinnej, tragicznej, nieszczęśliwej, rzucanej losem... no po prostu płacz. Jak życie i los mogą być tak straszliwe...?

Strasznie mi żal tej biednej, młodej dziewczyny, niewinnej, cnotliwej, dobrej, uczuciowej, rozumnej, no po prostu... zawsze mnie to teraz porusza od razu, kiedy sobie przypomnę...

Podobnie o biednej, nieszczęśliwej pannie Eugenii - która córeczka na świecie nie chciałaby mieć takiego dobrego, ukochanego, kochającego tatusia, oczywiste... a mamusia, zamiast cieszyć się szczęściem rodzinnym i przyłączyć do wspólnej radości, musiała narobić tyle problemów, potem znowu wszyscy nie żyją, same tragedie, kurde...

Piękne są te opowiadania, bardzo poruszające, a na dodatek powodujących refleksję na temat miłości i tragedii ludzkich, a przecież w życiu mogłoby być tak pięknie, oczywiste, hmm... a i tak zawsze coś, nigdy nie da się przeżyć życia, jak by się kochało i marzyło, typowe, oczywiste...

Nie mogę znaleźć tu w bibliotece genialnego innego opowiadania, w formie dialogów, wygląda jak dramat trochę, w sensie literackim: "La Philosophie dans le boudoir" Filozofia w buduarze - cztery pierwsze dialogi - gdyby każda nastolatka miała takie przygotowanie w zakresach tematów filozoficznych, erotycznych i egzystencjalnych, jak w tej opowieści, być może każda by wiedziała, jak to jest i trzeba samodzielnie decydować potem, oczywiste. Miłość jest piękna, oczywiste, tak jak poznawanie świata, oczywiste... no ale potem można chcieć myśleć przykładowo o dobrej, szczęśliwej rodzinie i zaczyna się widzieć i rozumieć, czym różni się miłość od... hmm... jak rozumieć miłość... no i właśnie...

Super książeczki i opowiadania, klasyka i jakość na poziomach niespotykanych, bardzo wartościowe rzeczy - twórczość p. de Sade - raz ładnie zrobione rzeczy, mogą pozostać jako przykłady potem na przyszłość wieczną w sumie, nie łatwo zrobić piękną sztukę, a ten autor potrafił, no i super. Lubię to, bardzo wartościowy dorobek, w doskonałej przykładowej jakości, oczywiste.


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.