Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy ŻOLIBORZ m.st. Warszawy

book
book

Trzy opowieści

Autor: Flaubert, Gustave





Odpowiedzialność:Gustave Flaubert ; tł. Julian Rogoziński.
Hasła:Powieść francuska - 19 w.
Adres wydawniczy:Warszawa : Książka i Wiedza, 1951.
Opis fizyczny:105, [2] s. 22 cm.
Uwagi:Oryg. : "Trois contes"
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wypożyczalnia 13
ul. Śmiała 24

Sygnatura: 821-3 Lit. francuska
Numer inw.: 5223
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbook

Komentarze (1)
Smaku
avatar

Posty: 27

Wysłany: 2019-08-27 16:14:48

O, jest wersja po polsku! To bardzo ciekawe, muszę wypożyczyć tę książkę, bo czytałem wersję oryginalną, po francusku, szczególnie o Julianie Szpitalniku było genialne opowiadanie, thriller horror jakiś, średniowieczny, aż strach, normalnie, jak z gatunków grozy, z romantyzmu coś, u Mickiewicza, czy Georgea Byrona, albo z Edgara Allana Poe, nie wiadomo, jak to czytać, czy jako poezję, historię religijną, czy horror z gatunków grozy, hmm... jak to w średniowieczu, czy romantyzmie w sumie, wiadomo, hmm...

Opisy miejsc od razu z początku opowiadania są tak pięknie szczegółowe, lub wyliczone, że od razu widziałem wszystko, jak w grze przygodowej, w której wędruje się postacią po świecie opisanym i rozwiązuje zagadki po drodze i następne przygody i zagadki, akurat trzy rozdziały, trzy osobne przygody typu rozdziały w jednej opowieści przygodowej, trzyczęściowej, jako całość - z tego wyszłaby genialna gra przygodowa na komputerze podzielona na trzy epizody, oczywiste. Wystarczy przepisać równo po akapitach opisy miejsc i zdarzeń i gotowa gra, postać / gracz musi tylko iść po tym świecie i realizować, co trzeba, zgodnie ze scenariuszem napisanym przez autora i gotowym do odegrania i można wtedy przeczytać całą książkę, zwyczajne tylko grając sobie, hmm...

Kiedyś może napiszę tę grę, jeszcze zdjęcia zamku ze szpiczastymi wieżyczkami, pokoje, sprzęty, zdarzenia, opisy prosto z książki i gotowe...

Na zboczu wzgórza, w lesie, w zamku o czterech spiczastych wieżyczkach... potem fosa z liśćmi, bo wojen dawno nie było, potem mostkiem prosto do zamku, dziedziniec, pompa z wodą, czy wodozbiór jakiś, pokoje, czy komnaty porozmieszczane, mury dookoła, wejścia na wieże, tajne przejścia i ucieczka podziemiami do lasu, potem dopiero horror i wizje, super gra przygodowa, oczywiste...

Ciekawe, jak to przetłumaczono, muszę na pewno kiedyś przejrzeć to polskie wydanie, żeby wiedzieć. Z reguły nie mogę w Polsce znaleźć żadnych dobrych tłumaczeń, jedynie szmelc i zagładę, które powinny być zakazane, oczywiste.

Może chociaż tę przetłumaczono dobrze, zobaczymy, kiedyś sprawdzę...

Bardzo fajna przygoda tajemnicza z czasów Robin Hooda, lub około jakoś, w Normandii lub okolicach... ciekawe, czy ten witraż i kościół też tam gdzieś są, hmm... muszę kiedyś pojechać do Normandii, poszukać... ciekawe... porobię sobie zdjęcia do gry...


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.